Przejdź do treści

Drama

Czy wiecie co to w ogóle jest „drama”? Nauczyciel naszej Dramy Queen, świetny pedagog Marcin Drzazga, nazwał ją opowieścią w działaniu. To historia opowiadana ciałami oraz emocjami, o których zawsze warto później porozmawiać. To także wchodzenie w przeróżne role, nie w celu ich odegrania, a przeżycia. Kiedy już wirus na świecie przestanie szaleć i będzie można spotkać się z kolegami i koleżankami, spróbujcie takiej dramo-teatralnej rozgrzewki, którą zaproponował Marcin na zajęciach w Laboratorium Pedagogiki Teatru:

„Rycerz i koń” – ćwiczenie w stylu gier impro. Układamy trzy figury zbudowane z ciał dwóch osób: Rycerz i koń: koń to osoba w pozycji klęku podpartego, rycerz to osoba, która siada jej na plecach i wyciąga wyimaginowany miecz. Król i Królowa: król klęka na jednym kolanie. Na drugim siada mu królowa. Książe i księżniczka: osoba w roli księżniczki wskakuje na ręce księcia. Zapamiętujemy, jakie rzeźby kryją się pod danym hasłem.

To ćwiczenie zaczyna się w momencie, gdy grupa na polecenie osoby prowadzącej spaceruje po sali spokojnym tempem. W tle może grać muzyka. Na hasło prowadzącego, który wykrzykuje jedną z figur, uczestnicy dobierają się w losowe pary i wykonują komendę. Ta para, która wykona zadanie jako ostatnia, siada i obserwuje resztę aktorów. Ostatni duet improwizuje trzy figury proponowane przez grupę. Gra wywołuje dość dużą ekscytację i świetnie przełamuje lody między uczestnikami zajęć.

Uwaga! Warto pomyśleć nad własnymi ciekawymi kompozycjami, które przyjdą prowadzącemu do głowy w trakcie gry. Niech padnie hasło typu „Kapturek i wilk”, „kot i mysz”, „smok i trener” itp. Można je spontanicznie podrzucać w trakcie zabawy, co postawi uczestników przed koniecznością improwizacji.

Ćwiczenie przeprowadzane podczas projektu „Biała D[r]ama i inne strachy – edukacja kulturalna dla wrażliwych”, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.